Poszła z dzieckiem do sklepu będąc pod wpływem alkoholu.

Przed Sądem odpowie 29-letnia kobieta, która będąc pod wpływem alkoholu "opiekowała się" swoją malutką córeczką.

Kobieta znajdując się pod wyraźnym wpływem alkoholu wyszła do sklepu ze swoim 4 letnim dzieckiem. Policjantów o wszystkim poinformował zaniepokojony świadek.

Do tego nieprzyjemnego zdarzenia doszło w ostatnią sobotę.

Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili, że 29-letnia kobieta opiekowała się swoją 4 letnią córeczką będąc pod działaniem alkoholu. Kobieta nie wyraziła zgody na wykonanie badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wobec czego pobrano jej krew do badania. Funkcjonariusze chcąc przekazać dziecko pod opiekę innej osoby dorosłej ustalili, że kobieta posiada jeszcze jedno dziecko, którym w ich mieszkaniu opiekuje się jej partner.

Gdy funkcjonariusze udali się pod wskazany adres tam spotkała ich kolejna niemiła niespodzianka. Okazało się, że partner nietrzeźwej kobiety sprawuje opiekę nad ich drugim dzieckiem znajdując się również pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w organizmie posiada ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będący na miejscu lekarz, po przeprowadzeniu badania nie stwierdził u dzieci żadnych nieprawidłowości a także przeciwwskazań aby je przekazać członkom rodziny pod opiekę.

O całym zajściu został poinformowany Sąd Rejonowy Wydział Rodzinny i Nieletnich w Myśliborzu. Kobieta z uwagi na swój stan została przewieziona do Izby Wytrzeźwień w Szczecinie. Matka oraz jej partner w najbliższym czasie ze swojego zachowania będą musieli tłumaczyć się przed Sądem. Policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie w kierunku art. 160 kodeksu karnego za naruszenie którego grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przypominają, że rodzice zobowiązani są względem swoich dzieci do sprawowania nad nimi opieki, czuwania nad ich zdrowiem i bezpieczeństwem. Należy także pamiętać, że rodzice, którzy naruszają obowiązujące przepisy prawa, muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną.

Źródło: KPP Myślibórz/ asp. szt. Jacek Poleszczuk

Komentarze

• 

  Pytanie - w jakiej miejscowości to się wydarzyło? Czy dotyczy to Barlinka? Oczywiście, uważam za naganne to co zrobiła ta kobieta, ale czy to nie jest troszkę nie fear wprowadzanie czytelnika w błąd. Na stronie policji podane jest, że to było w Myśliborzu na ul. Bohaterów Warszawy. Tu zostało to usunięte, żebyśmy myśleli, że to u nas.

  Michał 23-02-2024, 10:08:44

  IP: 83.13.xxx.xxx
• 

  Komentarz zostawię dla siebie, jeśli chodzi o sytuację ale OGROMNE brawa dla osoby, która to zauważyła i nie zignorowała tej sytuacji ponieważ teraz panuje wielka znieczulica a tu miłe zaskoczenie !

  xyz 20-02-2024, 20:39:09

  IP: 5.173.xxx.xxx